Daje teraz bo później nie będę miał czasu Dzień 3 Trening off 30min rower Dieta 1. 30g białka AN + 3 kromki chleba 2. 200g piersi z kurczaka + 75g ryżu 3. 200g piersi z kurczaka + 75g ryżu + jabłko 4. 150g piersi z kurczaka + 50g ryżu + 20g orzechów ziemnych 5. 160g twarogu + 30g orzechów laskowych Suplementacja 30g bcaa, 4 caps omega-3, 1 caps [...]
Dobra, bo w sprawie wyboru suplementu omega 3 dostaje co jakiś czas zapytania na prywatnych wiadomościach, wklejam mój szkic z Evernote, bardzo wstępny, ale tematem "kompilacji" listy suplementów omega 3 mam plany zająć się później (teraz siostra, suple pociążowe i dalej będą przewodniki supli treningowych...). Współczynnik 'Value Score' to mój [...]
23.10.2019 Środa (5 tydzień okresu masowego) No to już połowa tygodnia! Wczoraj w robocie tak zimno i robota w przeciągu, że dziś z rana po wstaniu taki ból głowy to też musiałem ratować się ibupromem. Cardio dość kiepsko się kręciło - ale suma sumarum - zrobione konkret ;-D Tradycyjnie off od siłowego i w sumie to dobrze, bo ciężko by było się [...]
27.10.2019 Niedziela (5 tydzień okresu masowego) Dziś to chyba odespałem wszystkie ostatnio zarwane nocki %-) To też wstałem pełen energii i zacząłem dzień od cardio :-D Jakie zmiany na przyszły tydzień? Nic spektakularnego, wszystko idzie dobrze, więc dołożone tylko 20g ww po treningu, tylko w dni treningowe. Reszta całkowicie bez zmian, nie ma [...]
17.11.2019 Niedziela (8 tydzień okresu masowego) Wróciłem dziś po nocce, troszkę pospałem, a potem standardzik, czyli cardio na czczo ;-D Dziś stawiam całkowicie na odpoczynek i regenerację - posiłki jedzone na spokojnie, brak żadnych dodatkowych aktywności poza tym cardio, trzeba w końcu trochę oddechu złapać i przygotować się na mocny tydzień. [...]
07.12.2019 Sobota (11 tydzień okresu masowego) Cały dzień poza domem - ustawka w Łodzi ;-D Chciałem już wczoraj na bieżąco dodać wpiskę, ale wróciłem do domu po 12 w nocy i już nie miałem sił, więc stwierdziłem, że nie ma sensu pisać czegoś wymuszonego, a dziś na spokojnie podsumować wsio ;-D Godzina trasy samochodem, potem 4h busem. Trochę [...]
8 kaw dziennie? :D Ja to czym mniej jedzenia tym więcej kaw, w szczycie masy to nawet kawy mi się pic nie chciało bo bardziej mi tak jakby apetyt zamulała :D Wiesz, mi też kawa ładnie apetyt hamuje, ale u mnie to problemów z jedzeniem nie mam. Gdybym się nie pilnował z michą to mógłbym jeść 2x tyle ;-D 18.12.2019 Środa (13 tydzień okresu [...]
29.12.2019 Niedziela (deload) Po nocnej zmiane, ale wyspałem się na tyle, na ile chciałem, bez budzika :-PP Ogólnie to pierwszy tydzień deloadu za mną, z wyjątkiem tych mocnych czwartkowych nóg. Powoli zaczynam czuć, że organizm wraca na właściwe tory, znacznie bardziej wypoczęty chodzę w ciągu dnia, no a przede wszystkim stawy i ścięgna przestają [...]
01.01.2020 Środa (deload) No to witam wszystkich w nowym roku! :-D Jedni jeszcze odsypiają, drudzy czują się dość marnie, a u mnie rutyna :-PP Dziś planowo off od siłowego, to też w sumie i dobrze, bo nie uśmiechałoby mi się dziś jeździć i szukać otwartej siłowni |-) A więc tylko cardio, cardio, swoja micha i odpoczynek, no a jutro siady. W końcu [...]
11.01.2020 Sobota (1 tydzień masy po deloadzie) A więc trochę dziś pospałem sobie, bez cardio, bo zrobiłem je wczoraj ;-D Szybkie śniadanie i wyjazd na ustawkę do Mariusza. Micha trzymana jak w DNT, gdyż wszystkie swoje treningi już wykonane, więc totalny freestyle. Z Dawidem Gwizdołem zrobiliśmy dość konkretnie barki i klatkę, a potem poleciałem [...]
12.01.2020 Niedziela (1 tydzień masy po deloadzie) Dziś odpoczywam ;-D Sporo pospałem, potem cardio, a dalsza część dnia taka leniwa się zapowiada, aczkolwiek szybciej tez muszę się dziś położyć, bo od jutra na południe do pracy, więc trzeba treningi robić wcześnie rano. Co do zmian na przyszły tydzień - całkowity brak zmiennych, wszystko tak, jak [...]
16.01.2020 Czwartek (2 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj, po powrocie z roboty, z samopoczuciem było jeszcze gorzej. Ewidentne przeziębienie - katar, zawalone zatoki, piekące oczy i jeszcze do tego wszystkiego doszła gorączka, totalnie nie do życia ;-D Grane były jakieś ibupromy, ale jakoś nie bardzo cokolwiek pomagało. Dziś miały polecieć dobre [...]
31.01.2020 Piątek (4 tydzień masy po deloadzie) Dzisiaj tylko 4h snu, więc bez rewelacji, cardio kręciłem jeszcze z zamkniętymi oczami ;-D Ogólnie samopoczucie super, w końcu wróciło pozytywne myślenie ;-D Co prawda - w przyszłym tygodniu na noc do roboty, co nieco pokrzyżowało mi plany, ale trzeba będzie kombinować, nie ma tego złego ;-) Cardio: [...]
01.02.2020 Sobota (4 tydzień masy po deloadzie) No to dziś pospałem, może nie jakoś specjalnie dużo, ale na tyle, by czuć się dobrze ;-D Z rana tradycyjnie pozowanie - waga już stabilnie 101,5kg, więc wszystko wróciło do normy, apetyt też jest! A żeby nie odstawać od Mariusza i Przemka - dzisiejszy trening również mega wszedł, dobra aura panuje! [...]
07.02.2020 Piątek (5 tydzień masy po deloadzie) Miał być dziś 5 dzień treningowy z rzędu, aczkolwiek muszę odpuścić. Czuję, że nie jestem zregenerowany, stawy dają o sobie znać, ciało zmęczone konkretnie, więc kolejny trening - dodatkowy stres, to mija się z celem. Niepotrzebnie bym tylko jeszcze dołożył zmęczenia, co mogłoby się odbić [...]
08/09.02.2020 Sobota/Niedziela (5 tydzień masy po deloadzie) Połączę dwa dni, bo nie ma sensu wydzielać każdego z osobna ;-D Weekend na wyjeździe do Wro. Zaplanowałem tam swój trening. Z początku wszystko ładnie, pięknie - czasowo dobrze ogarnięte. Wchodzę na siłownię, rozgrzewka, pierwsza wstępna podciągania - ok, druga - ok, przechodzę do [...]
13.02.2020 Czwartek (6 tydzień masy po deloadzie) Kolejny niedospany dzień, ale tego wymaga życie ;-D Ogólnie samopoczucie takie średnie, cieszy mnie fakt, że dziś ostatni raz do roboty i od jutra urlop. Cardio dziś jakieś takie wymuszone. Trening też bez polotu. Na ręce pojawił się krwiak po ostatnim zdarzeniu, więc myślę, że teraz to będzie [...]
14.02.2020 Piątek (6 tydzień masy po deloadzie) Dziś trochę inny dzień niż zwykle ;-D W sumie to niewiele się różni od codzienności, ale mimo wszystko ;-D Snu nie było znowu za wiele, ale wolne od roboty, więc z rana szybkie pozowanie, później cardio. Zjadłem na spokojnie przedtreningowy i musiałem trochę odczekać, bo ustawiłem się z Pawłem na [...]
19.02.2020 Środa (7 tydzień masy po deloadzie) Mało czasu dziś na trening, więc wyszło tak, jak planowalem wczoraj, tzn. cardio z rana, a na treningu same czwórki, a jutro polecę zrobić dwójki + brzuch, aczkolwiek jutro micha tak jak w DNT Cardio: 20 min z rana na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x110kg | 25x110kg | [...]
21.02.2020 Piątek (7 tydzień masy po deloadzie) Wczoraj po robocie wróciłem padnięty totalnie. Tyle co ogarnałem posiłki na dziś i w kimę. No i tak pospałem prawie 7h, co też sprawiło, że dziś samopoczucie znaacznie lepsze. Cardio z rana wkręciło się aż miło, no i ochota na trening też na dobrym poziomie ;-D Ogólnie coraz bardziej marzę o jakiejś [...]